Wyjazd na Bałkany pojawił się nagle i dość szybko nastąpiła jego realizacja. Uzbrojeni w mapę i z zabukowanymi noclegami ruszamy! Zdecydowaliśmy się na podróż drogami lokalnymi, omijając autostrady poniekąd z oszczędności, ale bardziej po to, by podziwiać kolejne miasta i kraje.